W tym artykule postanowiliśmy porównać, ile kosztowałoby posiadanie domowego studia nagraniowego w latach 80. i teraz! Zamierzamy wybrać niektóre z najbardziej ekonomicznych faworytów z tego okresu, a następnie równoważne produkty do tej pory, większość używanego wówczas sprzętu została zastąpiona oprogramowaniem.
Magnetofon Fostex B16 (2995 USD + 300 USD za pilota)
Cud wydany w 1984 roku, Fostex B16 odtwarzał 16 utworów na półcalowej taśmie. Hałas został zredukowany dzięki redukcji szumów Dolby C. Pakiet kosztował 3000 USD, a pilot kolejne 300 USD. Recenzując go dla magazynu Home Studio Recording, Ian Gilbey napisał: „Fostex B16 to naprawdę potężny zestaw, zarówno pod względem funkcji, jak i wartości. Jest dobrze zaprojektowany, funkcjonalny i przenośny. Wbudowana redukcja szumów Dolby C pozwala zachować bardzo przyzwoitą jakość nagrywania. Krótko mówiąc, jest to wspaniały samochód, chciałbym sobie na niego pozwolić.
Mikser Seck 1882 (1500 USD)
Seck 1882 był często łączony z Fostex B16, oferując doskonały stosunek jakości do ceny. Seck 1882 przyjął nieco niekonwencjonalne podejście do projektowania, montując całą konsolę na jednej płytce drukowanej. To sprawiło, że konsola była niewiarygodnie smukła. Do tego był wyposażony w setki maleńkich pokręteł i przycisków, przez co korzystanie z niego było dość niewygodne. Był jednak dobrze wyposażony i używany w wielu domowych studiach. W wydaniu Home Studio Recording z marca 1985 roku Ian Gilbey napisał: „Mikser Seck 1882 jest bez wątpienia jednym z najbardziej wszechstronnych i kompaktowych urządzeń dostępnych obecnie na rynku. Jego możliwości oferują prawie wszystko, czego można chcieć, w tym nieco niekonwencjonalny EQ, który zaskakująco brzmi lepiej w prawdziwym życiu, niż wygląda na papierze. Wisienką na torcie powinien być jednak system routingu miksera podobny do Soundcrafta, Harrisona i tym podobnych”.
Kable (200 $)
Tak, w latach 80. trzeba było wszystko poskładać do kupy i szybko stało się to kosztowne.
Yamaha NS10M (300 $)
Nie ma wiele do powiedzenia na temat Yamaha NS10M, które nie zostały jeszcze napisane. Dość powiedzieć, że stały się legendą, ale niekoniecznie ze względu na jakość dźwięku. Kiedy ludzie pytali, dlaczego ludzie miksują na NS10, często mówiono, że jeśli miks brzmi dobrze na nich, będzie dobrze brzmiał na wszystkim!
Wzmacniacz Quad 405 (250 $)
Quad 405 był dwukanałowym wzmacniaczem stereo, którego wielu używało do zasilania swoich monitorów studyjnych. Pierwotnie przeznaczone na rynek domowy, te matowe kremowe jednostki, które wykorzystywały wtyczki bananowe do podłączenia, były często wybierane do domowych studiów. Połączenie też było wadliwe, więc jeśli kiedykolwiek będziesz miał ochotę go kupić, przygotuj się na gimnastykę kablową.
— Zobacz też: PSP Audioware wprowadza przedwzmacniacz BinAmp —
Pogłos Yamaha REV7 (1200 $)
Yamaha REV7 był pierwszym niedrogim profesjonalnym pogłosem cyfrowym i odniósł natychmiastowy sukces. Oparty na swoim starszym bracie, drogim REV1, REV7 oferuje stereofoniczny pogłos i efekty wraz z EQ. Miał oszałamiające 30 ustawień wstępnych z opcją dodania 60 dodatkowych niestandardowych ustawień wstępnych.
Sony DTC1000ES DAT (1000 $)
W zależności od tego, ile miałeś pieniędzy, wahał się od magnetofonu kasetowego Aiwa 770 pro, ale dla tych, którzy chcieli zaszaleć, Sony DTC1000ES miksował niebo. Oferował 2 ścieżki nagrywania 16-bit @ 48kHz i był idealną maszyną do masteringu dla osób przygotowujących ścieżki do druku CD.
Kompresor Drawmer DL221 (370 $)
W latach 80. kompresory Drawmer były podstawą domowych studiów nagraniowych, w rzeczywistości używało ich również wiele profesjonalnych studiów. Brytyjski kompresor DL221 był koniem pociągowym, który miał kilka asów w rękawie, w tym zastosowanie jako de-esser dzięki możliwości podłączenia do niego filtrów. Paul White zrecenzował go dla Home Studio Recording w 1985 roku i powiedział: „Dla małego studia dostęp do łańcucha bocznego i monitorowanie to ważna zaleta, ponieważ oznacza to, że urządzenie może być używane jako de-esser lub de-popper, z prostym dodatkiem dowolnego korektora, który posiadasz.
Chlupotać Drawmer DS201 (345 $)
Gdziekolwiek znajdziesz kompresor Drawmer DL221, prawie tak samo prawdopodobne jest znalezienie bramki szumów DS201 w szafie. Prawdziwy wół roboczy, bramka szumowa DS201 jest nadal w sprzedaży i jest opisana przez Drawmera jako „wyrafinowana dwukanałowa bramka szumowa, która zawiera szereg funkcji zapoczątkowanych przez Drawmera, które są nieocenione dla inżyniera dźwięku i których nie można znaleźć w konwencjonalnych bramkach szumowych ”.
Komputer Atari 520ST MIDI i monitor mono (750 USD)
Przed wojnami między komputerami Mac i PC istniał ulubieniec studyjnego komputera muzycznego Atari ST. Występował w dwóch rozmiarach, 520 i 1040, oznaczając ilość pamięci w każdym z nich, przy czym większy oferował 1040 KB pamięci RAM – tak, dobrze przeczytałeś, nieco ponad 1 MB pamięci RAM! Tym, co sprawiło, że Atari stało się tak popularne wśród muzyków, było to, że miało wbudowane MIDI, co oznaczało, że mając oprogramowanie, nie trzeba było kupować dodatkowego sprzętu do tworzenia muzyki. Pisząc dla International Musician w 1985 roku, Jeremy Vine powiedział: „To, co Atari zrobiło dobrze, to wprowadzenie MIDI na ST jako standardowy interfejs. Z tyłu urządzenia znajdują się dwa porty: MIDI IN i MIDI OUT (THRU). Poza tym Atari nie wymyśliło żadnych sprytnych sztuczek, ale sama ich obecność otwiera przed muzykami cały świat możliwości. Połączenie GEM, MIDI, 512 KB pamięci RAM i szybkości mikrokontrolera sprawia, że jest to prawdziwa gratka.”
C-Lab Creator (290 $)
Były kiedyś dwa główne pakiety sekwencerów muzycznych używane przez masy, Steinberg Pro24 i C-Lab Creator (lub Notator). Creator był genialnym dziełem, które łączyło wzory o różnej długości, w połączeniu z potężnym oknem aranżacji, które sprawiało, że sekwencjonowanie utworów było dziecinnie proste. Pod pewnymi względami korzystanie z Creatora jest łatwiejsze i lepsze niż większość nowoczesnych programów DAW do sekwencjonowania MIDI. Taktowanie MIDI było zdecydowanie ściślejsze. Stwórca przez całe życie zmieniał się w różne wcielenia, aż został kupiony przez Apple i stał się Logicem – reszta, jak mówią, jest historią!
C-Lab Unitor (350 $)
Jeśli chciałeś miksować swoje sekwencje MIDI z dźwiękiem, musiałeś zablokować swój sprzęt MIDI do nagrywania za pomocą SMPTE. Dla osób korzystających z C-Lab Unitor był najłatwiejszym sposobem na zrobienie tego. Unitor łączył się z Atari ST z boku, a następnie wysyłał i odbierał kod SMPTE poprzez złącza. Oferował również opcjonalne rozszerzenie portu MIDI.
— Zobacz też: Solid State Logic wprowadza kontroler UF1 dla DAW —
ROLAND MT32 (450 $)
W latach 80. było kilka wielobrzmieniowych urządzeń dźwiękowych, pierwsze niedrogie urządzenia obejmowały Yamaha FB01, TX81Z i Roland MT32, a później urządzenia takie jak Roland U110 i EMU Systems Proteus. MT32 był małą czarną skrzynką opartą na Rolandzie D50, oferującą 7 kanałów dźwięku i perkusji i był ulubieńcem właścicieli Atari ST, którzy potrzebowali dźwięków do tworzenia muzyki na komputerze. Wszystkie nowoczesne programy DAW mają wtyczki, które oferują taką samą, jeśli nie lepszą jakość dźwięku. Oto co Martin Russ powiedział w Sound on Sound w 1987 roku: „Z odpowiednim pakietem oprogramowania, MT32 będzie bardzo użytecznym rozszerzeniem dla użytkownika sekwencera. W rzeczywistości pojedynczy MT32 plus sekwencer komputerowy może zaspokoić prawie każdą potrzebę posiadania prostej, ale kompletnej konfiguracji MIDI do nagrywania w domu: syntezatory, perkusja, pogłos – wystarczy dodać wokale (i kreatywność), aby uzyskać natychmiastowy hit!”
Akai MX73 (600 $)
Jeśli chcesz nagrać dowolny MIDI, będziesz potrzebować kontrolera MIDI. Akai MX73 był wysokiej jakości i niedrogim kontrolerem MIDI używanym przez wiele studiów w latach 80.
System główny
Oczywiście, aby efektywnie nagrywać, będziesz musiał dodać mikrofony, słuchawki i narzędzia, ale podstawy sprowadzają się do sumy pokazanej poniżej…
CAŁKOWITA CENA = prawie 11 000 USD
Czego potrzebujesz dzisiaj, aby uzyskać te same funkcje i jakość?
Komputer — Windows lub Mac — 500 USD
Nowy komputer PC z systemem Windows lub odnowiony komputer Apple Mac można kupić za mniej niż 500 USD i jest on wystarczająco wydajny, aby uruchomić dowolną aplikację, która dorównuje wydajnością starszym taśmom i sekwencerom. Laptop Intel i5 Windows znanej marki kosztuje około 480 USD, a odnowiony Apple iMac, Intel Core i5 2,5 GHz, 16 GB, 500 GB, 21,5-calowy wyświetlacz LED można kupić u sprzedawcy za mniej niż 500 USD.
A teraz jeszcze lepsze wieści o oprogramowaniu…
PreSonus Studio One Prime/Pro Tools Intro/Garageband — Za darmo
Każdy z pokazanych powyżej programów DAW jest bezpłatny. Wszystkie posiadają 16 ścieżek wysokiej jakości dźwięku, MIDI oraz mikser z wbudowanymi efektami.
— Zobacz także: HUM Audio przedstawił konsolę studyjną N-Trophy —
PreSonus StudioLive AR16c — 530 $
StudioLive AR16c: 16-kanałowy interfejs audio zgodny z USB-C™, mikser analogowy, stereofoniczny rejestrator SD.
- 18-kanałowy mikser hybrydowy USB-C
- Wbudowany rejestrator stereo z kartą SD 2×2
- Bluetooth 5.0
- 16 wbudowanych efektów cyfrowych premium
- W komplecie z obszernym pakietem oprogramowania
Klawiatura Arturia KeyLab Essential 61 MIDI – 230 USD
Pełnowymiarowa 61-klawiszowa klawiatura ze sprzętowym sterowaniem MIDI. Zestaw zawiera Analog Labs 2 i fortepian UVI. Może być używany do sterowania urządzeniami zewnętrznymi przez MIDI. Klawisze wrażliwe na prędkość, aby uchwycić najmniejszy niuans. Obejmuje Ableton Live Lite, Analog Lab 2 i UVI Grand Piano Model D.
monitor studyjny Adam Audio T5V — 270$
T5V to niedrogi dwustronny monitor bliskiego pola, zoptymalizowany pod kątem małych reżyserek. Zabrzmi znacznie lepiej niż głośniki NS10 i zapewni znacznie dokładniejszy dźwięk.
To wszystko, czego potrzebujesz, aby wymienić cały zestaw starego sprzętu z lat 80.
CAŁKOWITA CENA = 1530 USD
Jak widać, koszt wejścia, aby uzyskać takie same, jeśli nie lepsze wyniki niż w przypadku zestawów nagrywających wyprodukowanych w latach 80., wynosi około jednej dziesiątej ceny. Ponadto dzisiejsze systemy są bardziej elastyczne, zajmują znacznie mniej miejsca, zużywają znacznie mniej energii i zużywają znacznie mniej części, które mogą być serwisowane przez użytkownika.
Sprzęt nigdy nie był tańszy i nigdy nie był tak elastyczny i wydajny. Następnym razem, gdy będziesz miał ochotę jęczeć, ponieważ program lub wtyczka nie robi wszystkiego, co chciałeś, możesz sobie przypomnieć, jakie mamy szczęście, że dzisiaj nagrywamy i miksujemy dźwięk! Nowoczesny sprzęt do nagrywania to cud, nie da się tego inaczej opisać!