Время работы: 9:00-20:00 (воскресенье - выходной) | sales@arefyevstudio.com

29 zasobów dystrybucyjnych i 5 rodzajów dystrybucji muzyki

12 kwietnia , 2020

direct artist platforms

Poniżej przyjrzymy się pięciu różnym typom firm dystrybucyjnych, aby podkreślić strukturę branży i opcje dostępne dla artystów i wytwórni płytowych. Zanim jednak do tego przejdziemy, oto lista 27 firm dystrybucyjnych podzielonych na pięć określonych kategorii, aby dać ci pewną perspektywę. To gracze, którzy mają największy wpływ na branżę – uważamy, że każdy artysta i profesjonalista muzyczny powinien być tego świadomy.

Zastrzeżenie: jeśli chodzi o dystrybucję, nie ma obiektywnie złych lub dobrych decyzji. Wszystkie firmy na liście mają coś do zaoferowania: ten sam dystrybutor może być idealny dla jednego artysty, ale kiepska obsługa dla innego. Rzecz w tym, że nikogo nie wspieramy. Każda kariera jest wyjątkowa, a potrzeby artysty zmieniają się wraz z awansem.

  1. Główni dystrybutorzy (z wyłączeniem wewnętrznych działów dystrybucji w firmach Universal, Sony i Warner): Alternative Distribution Alliance, Caroline International, INgrooves, TheOrchard.
  2. Niezależni partnerzy dystrybucyjni: Absolute, Believe Digital, DittoPlus, Idol, Redeye Worldwide, Stem, Symphonic Distribution.
  3. Rozwiązania dystrybucyjne White label: Consolidated Independent, Sonosuite, FUGA.
  4. Otwarte platformy dystrybucji: CDbaby, DistroKid, Ditto, HorusMusic, iMusician Digital, Landr, LevelMusic, OneRPM, RouteNote, SoundDrop, Spinnup, TuneCore, UnitedMasters.
  5. Półetykiety: AmuseAWAL.

 

5 rodzajów dystrybutorów muzyki

Przede wszystkim wyjaśnijmy teraz jedną kwestię. „Dystrybutor” to nie jest konkretny typ firmy – to rola, której mogą się nauczyć inne części łańcucha płytowego.

1. Główni dystrybutorzy

Największe firmy są prawdopodobnie jedynymi graczami na rynku nagrań, które posiadają wystarczająco duży katalog, aby negocjować na równi z uznanymi platformami DSP (Digital Artist Platforms) i mają bezpośredni dostęp do swoich zespołów redakcyjnych. Tak naprawdę nie potrzebują partnerów dystrybucyjnych – dział dystrybucji wytwórni zajmuje się 99% katalogów. W rzeczywistości można argumentować, że to właśnie ta zdolność do dystrybucji muzyki na całym świecie poprzez bezpośrednie umowy licencyjne DSP sprawia, że ​​wytwórnia jest obecnie tak popularna.

Poza tym nie chodzi tylko o dystrybucję własnego katalogu. Główne firmy dystrybuują również znaczną część niezależnych. Grupa Beggars jest dystrybuowana w USA przez Warner Music’s ADA, Fool’s Gold i Mass Appeal – Universal Caroline International Corporation i tak dalej. To sprawia, że ​​branża dystrybucyjna jest jeszcze bardziej ukierunkowana niż branża płytowa jako całość – obecnie na rynku amerykańskim aż 85% przychodów cyfrowych pochodzi od Universal, Sony lub Warner (lub ich firm dystrybucyjnych).



Ten ogromny „udział w katalogu” dystrybuowany przez duże firmy czyni je niezwykle potężnymi, jeśli chodzi o trade marketing. „Stara branża” w pewnym sensie powraca: Majors prowadzili grę tak, jak mieli klucze do mediów; teraz sam rozmiar ich katalogu daje im przewagę, której potrzebują, aby negocjować z takimi firmami jak Spotify.

Aby temu przeciwdziałać, zarówno platformy cyfrowe, jak i niezależni próbują znaleźć sposób na wyrównanie szans. Sieć Merlin zajmująca się prawami cyfrowymi odniosła wielki sukces, utrzymując relacje między niezależnymi wytwórniami, dystrybutorami spoza głównego nurtu i dostawcami DSP. Jeśli chodzi o DSP, Spotify niedawno wprowadził ujednolicone narzędzie do przesyłania list odtwarzania, standaryzując dystrybucję list odtwarzania wśród wytwórni i artystów różnej wielkości.

Obecny system jest jednak wciąż daleki od doskonałości. Musimy zmierzyć się z faktem, że niezależne wytwórnie nie mają takiego samego dostępu 1:1 do zespołu redakcyjnego, jak wytwórnie głównego nurtu.

— Zobacz też: Najlepsze wtyczki wokalne AUTOTUNE w 2022 roku —

2. Niezależni partnerzy dystrybucyjni

Jednak duże transakcje (nawet umowy dystrybucyjne) nie są dla wszystkich. Dla niezależnych artystów z najwyższej półki istnieje inna opcja. W pewnym sensie są to niezależni partnerzy głównych dystrybutorów zrzeszonych lub odwrotnie, są to topowi dystrybutorzy, którym dotychczas udało się zachować niezależność. Ostatnio obserwuje się stały trend wykupywania przez niezależne firmy dystrybucyjne dużych firm: Orchard stał się częścią Sony jeszcze w 2015 roku, a Universal – INgrooves na początku 2019 roku.

Dziś głównymi graczami w tej kategorii są Believe Digital, Idol, Redeye Worldwide oraz niedawno wypuszczony DittoPlus (nie mylić z otwartą platformą Ditto). STEM i Symphonic Distribution można również umieścić w tym pudełku – choć są one skierowane do bardziej „przeciętnej” publiczności w porównaniu do Believe czy TheOrchard.

Co jednak ważne, dla partnerów dystrybucyjnych agregacja jest usługą poboczną – ich prawdziwa wartość tkwi w praktycznym podejściu do promocji, trade marketingu i strategii cyfrowych wydań. Od momentu podpisania umowy dystrybucyjnej z jedną z tych firm masz do dyspozycji dedykowany zespół konsultantów, w bezpośrednim kontakcie z redakcjami głównych DSP.

Transakcje z wyspecjalizowanymi partnerami dystrybucyjnymi – niezależnie od tego, czy jest to niezależna firma, czy duża filia – zawsze będą oparte na wartościach procentowych. W porozumieniu z artystą partnerzy dystrybucyjni biorą udział w honorarium za nagranie, które może sięgać nawet 50%. Ponadto dystrybutor często oferuje artyście zaliczkę, która zostanie zwrócona w przyszłych przepływach pieniężnych.

Bramy partnerów dystrybucyjnych są strzeżone – wytwórnia/artysta musi podpisać kontrakt z dystrybutorem, udowadniając, że potencjalne przepływy pieniężne są warte zasobów dystrybutora. Można argumentować, że niezależni partnerzy dystrybucyjni są bardziej dostępni niż ich partnerzy z głównego nurtu, ale w obu przypadkach aspirujący artysta będzie musiał stworzyć własny biznes jako opłacalną inwestycję.

— Zobacz też: Najlepsze programy dla DJ-ów —

3. Rozwiązania dystrybucyjne z białą etykietą

Jednak nie wszyscy niezależni szukają partnerów dystrybucyjnych – niektóre czołowe niezależne wytwórnie mają pełnoprawny wewnętrzny dział dystrybucji, któremu brakuje jedynie infrastruktury technicznej. Aby wypełnić tę lukę, wytwórnie płytowe mogą korzystać z usług dystrybucji white label, takich jak Consolidated Independent, Sonosuite i FUGA.

Rozwiązania z białą etykietą robią jedną prostą rzecz. Zapewniają one ciąg techniczny skupiający się na administracyjnej roli dystrybutora – dostarczaniu metadanych audio i DSP oraz dystrybucji tantiem z powrotem do posiadaczy praw na dużą skalę – podczas gdy ich klienci zachowują pełną kontrolę nad dystrybucją i strategiami marketingu detalicznego.

Takie firmy czasami nawet nie pozycjonują się jako dystrybutorzy. W związku z tym ich model biznesowy jest nastawiony na najlepsze niezależne wytwórnie z obszernym katalogiem i produktami lub innych dystrybutorów szukających rurociągu technologicznego, a nie kogoś, kto chce dystrybuować kilka piosenek.

— Zobacz też: Czym są tantiemy za wyniki? (i czym różnią się od mechanicznych opłat licencyjnych) —

4. Otwarte platformy dystrybucyjne / agregatory

Wreszcie, mamy otwarte platformy dystrybucyjne skierowane do niezależnego długiego ogona przemysłu muzycznego. Są to marki najbardziej widoczne na rynku dystrybucyjnym. Mimo że udział w przychodach generowanych przez nich nie jest zbliżony do głównych dystrybutorów, każdy muzyczny profesjonalista/artysta prawdopodobnie słyszał o CDBaby, TuneCore i DistroKid. W rezultacie krajobraz dystrybucji jest często redukowany wyłącznie do tych platform dystrybucyjnych, choć jak widać, jest to tylko niewielka część rzeczywistego rynku.

Model biznesowy otwartej platformy zwykle obraca się wokół dwóch rodzajów usług. Pierwszy to pakiet agregujący: wejdź na platformę, prześlij swoją muzykę, a my zajmiemy się resztą, udostępniając Twoją wersję na setkach platform cyfrowych. Jest to główna usługa oferowana przez wszystkie platformy dystrybucji online. W zależności od usługi dystrybutor pobiera stałą opłatę za utwór/album, roczną opłatę za resubskrypcję lub opłatę procentową do 15%. Lub dowolna kombinacja tych trzech.

Drugi pakiet to „Usługi Premium”. W zależności od firmy może to oznaczać pakiety list odtwarzania, usługi wydawnicze, administrację, nadawanie, dystrybucję fizyczną lub coś pomiędzy. Jakość tych (głównie promocyjnych) usług dla artystów prawdopodobnie będzie daleka od tego, co, powiedzmy, może zaoferować Believe Digital. Jednak te usługi są dostępne dla każdego, kto ma piosenkę i kartę kredytową, więc mogą być wartościową inwestycją na wczesnych etapach kariery artysty.

W końcu trzeba przyznać, że możliwości otwartych platform do odpowiedniego reprezentowania swoich klientów w trade marketingu są nieco ograniczone. To znaczy, 40 000 piosenek jest przesyłanych codziennie do Spotify, a lwia część przechodzi przez dystrybutorów z otwartą platformą. Nikt nie zna dokładnych liczb ani stawek, ale powiedzmy CDbaby, TuneCore lub Ditto – każdy obsługuje tysiące utworów każdego dnia. Cóż, bez względu na to, jak duży jest Twój zespół, nie możesz świadczyć spersonalizowanych usług promocyjnych na taką skalę. Jasne, dobry dystrybutor może dać twojej muzyce dodatkowy impuls, jeśli zobaczy, że wydanie jest w porządku, zwłaszcza jeśli zarabia prowizje od sprzedaży – ale poziom uwagi i inwestycji nie będzie zbliżony do wybranych partnerów”.

Nie zrozum mnie źle; Otwarte platformy dystrybucji zasłużyły na swoje miejsce w przemyśle muzycznym. W większości przypadków jest to dobry interes. „Oddaj swój album (prawie) każdemu możliwemu DSP o wartości 50 USD i zatrzymaj 100% tantiem” w żadnym wypadku nie jest złym interesem. Należy jednak mieć świadomość, że jeśli zawrzesz umowę na stałą opłatę, będziesz jedyną osobą zainteresowaną tym, aby kompozycja wyróżniała się na tle konkurencji na głównych półkach zasobów.

— Zobacz też: 5 wtyczek, które skleją Twój miks! —

5. Półetykiety

Ten ostatni typ firmy dystrybucyjnej jest stosunkowo nową i rzadką rasą. O ile nam wiadomo, do tej kategorii mogą należeć dwie firmy na rynku: AWAL i Amuse. Chociaż ich modele biznesowe są nieco inne, obaj reagują na przejście przemysłu muzycznego od tworzenia płyt do licencjonowania istniejących wydawnictw.

Idea dystrybucji semi-label jest prosta: nie potrzebujesz kontraktu, aby wydawać swoją muzykę (AWAL dosłownie oznacza Artists Without A Label). Jednak nadal potrzebujesz dystrybutora – więc wypuśćmy twoją muzykę i jeśli będzie się sprzedawać, zanim wyda wytwórnię. W pewnym sensie otwarty dystrybutor „artist services” jest również krokiem w tym kierunku, podobnie jak wytwórnia, ale AWAL i Amuse przenoszą to na wyższy poziom.

Podobnie jak otwarte platformy, AWAL i Amuse oferują podstawową usługę administrowania dystrybucją – po prostu dostarczanie tam muzyki. Jednak gdy artysta otrzyma dystrybucję, wiele danych o konsumpcji zebranych za pośrednictwem DSP trafia w ręce A&R. Tak więc, jeśli AWAL zobaczy, że artysta dobrze sobie radzi, pierwotna umowa może zostać rozszerzona na partnerstwo dystrybucyjne lub nawet pełnowymiarową umowę licencyjną na płyty, w tym ogromne inwestycje w PR, reklamę cyfrową, partnerstwa marek i tak dalej.



Jak dotąd ten model biznesowy okazał się całkiem udany, do tego stopnia, że ​​pozwala firmie Amuse oferować bezpłatnie podstawową usługę dystrybucji w celu zasilania danych A&R. Jednak okaże się, czy będzie to opłacalne w dłuższej perspektywie.

Moim zdaniem AWAL i Amuse to tylko pierwsze oznaki potencjalnego przesunięcia tektonicznego w branży płytowej. Jak wspomnieliśmy wcześniej, wytwórnie odeszły od tworzenia płyt, a artyści byli zatrudniani na podstawie umów licencyjnych opartych na marketingu. Obecnie wytwórnie skupiają się prawie wyłącznie na marketingu wydawniczym – a niezależnym twórcom trudno jest rozszerzyć sieć i zająć się dystrybucją, chyba że mają specjalne relacje ze społecznością redaktorów zajmujących się transmisją strumieniową.

Usługi dystrybucji muzyki mogą jednak z łatwością rozszerzyć się na przestrzeń wytwórni – a AWAL i Amuse są tego żywym dowodem. Co sprawia, że ​​zastanawiam się, czy za 10 lat usługi promocji dystrybucji będą główną funkcją przemysłu fonograficznego.

Поделиться ссылкой

Об авторе: mix-master

Частичное или полное копирование любых материалов сайта возможно только с указанием ссылки на первоисточник.

Читайте также: