Pomimo tego, że podobne urządzenia istnieją w różnych sektorach audio, cena, po jakiej są wyceniane, może wydawać się zaskakująca. Dla tych z nas, którzy zajmują się produkcją muzyczną, może się wydawać, że nasi koledzy z branży filmowej i telewizyjnej płacą znacznie więcej za sprzęt, który może wykonywać podobne zadania. Tak, specyfika może się różnić, ale nie na tyle, aby uzasadnić kilka dodatkowych zer w cenie produktu.
Aby wziąć prosty przykład, rejestrator terenowy firmy Sound Devices kosztuje prawie dziesięciokrotnie więcej niż podobne urządzenie firmy Zoom. Dlaczego?
Najlepiej podsumowuje to ironiczne stwierdzenie przedstawicieli, że tam, gdzie muzyka kosztuje 1 dolara, filmy 10 dolarów, a telewizja 100 dolarów, dla tych z nas, którzy są na dole tej piramidy wydatków, mogłoby się wydawać, że ci, którzy są wyżej, są wykorzystywani.
Nadawcy rozumieją, dlaczego płacą więcej. Mamy tutaj zdecydowanie do czynienia z malejącymi przychodami, ale nie ma zmowy między producentami. Znacznie tańsza alternatywa Zooma dla wspomnianego rejestratora terenowego Sound Devices ilustruje fakt, że firmy konkurują ze sobą i jeśli nie ma ochrony, takiej jak patenty, aby temu zapobiec, firmy będą i będą próbowały osłabiać się nawzajem. Ale tak jest również wtedy, gdy nie dostajesz czegoś za nic. Znajdą się osoby, dla których rejestrator Zoom będzie najbardziej odpowiednim wyborem do wykonywanej pracy. Podczas gdy dla innych spokój ducha zapewniany przez jakość i elastyczność opcji premium jest tego wart.
Sprzęt wyższej jakości kosztuje więcej i każdy musi wybrać, jaki poziom wyposażenia mu odpowiada. Chociaż wielu wydaje się, że taka rozbieżność nie jest w żaden sposób uzasadniona.
Dlaczego więc istnieje taka rozbieżność między sprzętem, który choć jest inny, zasadniczo wykonuje tę samą pracę, a specyfikacje są tak podobne? Niezależnie od tego, czy jest używany do nagrywania muzyki w studiu muzycznym, czy do nagrywania dialogów w studiu filmowym, to wszystko jest nagraniem. Oczywiście istnieją różnice w jakości wykonania, ale aspektem, który nie zasługuje na uznanie, są różnice w konsekwencjach awarii – to prawdziwy czynnik stojący za tymi rozbieżnościami.
Sprzęt do domowego studia jest tak tani, jak to tylko możliwe, zbudowany zgodnie z ceną, podczas gdy profesjonalny sprzęt studyjny zostanie zbudowany zgodnie ze specyfikacją. Jeśli chcesz nagrać wysokiej jakości materiał w domu, naprawdę nie musisz wydawać mnóstwa pieniędzy. Komputer, natywny DAW, interfejs pulpitu i mikrofony. Oszczędzaj pieniądze na monitorowaniu i przetwarzaniu akustycznym. Co się stanie, jeśli coś przestanie działać? W przypadku produkcji domowej już nie tak bardzo. Projekt zatrzymuje się do czasu rozwiązania problemu, jeśli jest to kilka dni, to jeśli są współautorzy, czekają. Mogą narzekać, ale każdy sobie z tym radzi.
— Zobacz też: Slate Digital wprowadza moduł Transient Shaper do Virtual Mix Rack —
W przypadku profesjonalnego studia awaria sprzętu jest większym problemem i dużo bardziej kosztowna. Na przykład słyszymy w Internecie komentarze osób niezadowolonych z ceny systemu HDX, ale wiele profesjonalnych studiów nadal je preferuje ze względu na gwarantowaną wydajność pod względem liczby ścieżek i wydajności systemu DSP.
Z tych samych powodów kupowanie przeprojektowanego sprzętu, który jest mniej podatny na ewolucję i awarie, oraz łączenie go z odpowiednią umową serwisową w celu zapewnienia priorytetowego wsparcia w przypadku awarii jest kosztowne, ale absolutnie opłacalne dla docelowego klienta.
Weźmy najgorszy scenariusz w studiu nagraniowym, gdyby była to sesja orkiestrowa, konsekwencje przestoju byłyby poważne. Potrzebujesz planu na wypadek, gdyby coś poszło nie tak, ponieważ orkiestry są drogie. Jednak dzień przestoju nawet w takim scenariuszu to nic w porównaniu z dniem przestoju na planie dużego projektu filmowego czy komercyjnego.
Wsparcie jest drogie, a priorytetowe wsparcie 24/7 jest jeszcze droższe. Możemy na to narzekać, gdy nie możemy uzyskać tego tak szybko, jak byśmy chcieli, ale dostajesz to, za co płacisz, a jeśli potrzebujesz wsparcia na żywo, musisz za to zapłacić, jeśli przestój jest naprawdę drogi.
Może to również przejawiać się w różnych typach dealerów. Podczas gdy domowe studio szuka najtańszej ceny na sprzęt, dopiero gdy coś pójdzie nie tak, dowiadują się, dlaczego był tak tani. Najtańszy diler nie może sobie pozwolić na nic więcej niż podstawowe wsparcie, podczas gdy dilerzy z wyższej półki nie obniżają cen, ale oznacza to, że mają możliwość posiadania działu wsparcia i wypożyczania zapasowych jednostek. zapewnienie klientowi ochrony do czasu naprawy uszkodzonego urządzenia.
Konsekwencje przestojów stają się coraz poważniejsze wraz ze wzrostem skali produkcji. Z zewnątrz może się wydawać, że przemysł filmowy (w przeciwieństwie do nadawców) nie dodaje kosztów do zera, ale zamiast patrzeć, czy zaangażowane są kamery, powinniśmy spojrzeć na odpowiednie budżety. Ile kosztuje zrobienie drogiego albumu? Ile kosztuje zrobienie filmu fabularnego?
Potem jest transmisja. Opóźnienia w produkcji filmowej są kosztowne, ale się zdarzają, ludzie są pokrzykiwani, zwalniani, ale w końcu wszyscy to przechodzą. Transmisja różni się tym, że nie może się spóźnić. Musisz zrobić przelew. Porażka nie jest możliwością. Dlatego jeśli dodasz zero do filmu nieemitowanego, dodasz dwa do filmu emitowanego! A ci ludzie, którzy płacą za ten poziom wsparcia, oczekują, że dostaną to, za co zapłacili.
— Zobacz też: Plugin Alliance jest teraz częścią Native Instruments —
Nie wszyscy klienci mają taką samą wartość marki. To frustrujące, gdy słyszysz, że wszyscy nie są równi, jeśli jesteś na dole hierarchii, ale jeśli płacisz marce o rząd wielkości więcej, to zrozumiałe, że oczekujesz wyższego poziomu usług i właśnie o to nam chodzi. widzenie. Jeśli pamiętasz kilka lat temu, kiedy stacje robocze Avid nagle odmówiły ponownego uruchomienia. Sytuacja rozwijała się bardzo szybko, a inni deweloperzy obserwowali to z zainteresowaniem.
Szybkość reakcji była imponująca, a biorąc pod uwagę potencjalny wpływ takiego incydentu na tak wrażliwą branżę, właśnie taka reakcja, mimo początkowego zamieszania, okazała się wynikiem wadliwej aktualizacji Chrome, która nie miała nic do zrobić z Avid lub ich oprogramowaniem. Wiadomość na automatycznej sekretarce wyjaśniająca godziny pracy infolinii nie pomoże w tym przypadku.
Jak „martwy” jest termin?
Dla niektórych terminy są miękkie, mogą się przesuwać. W przypadku nieprzewidzianych opóźnień, np. spowodowanych awarią sprzętu, termin ulega odpowiedniemu przesunięciu. Jeśli opóźnienie wiąże się ze znacznymi dodatkowymi kosztami, warto zapłacić dodatkowo za produkty i wsparcie, które minimalizują opóźnienia. Jeśli twoje terminy nie podlegają negocjacjom, kwota, którą jesteś gotów zapłacić, aby uchronić się przed ich złamaniem, wzrasta, aby to odzwierciedlić. Z tej perspektywy to, co wygląda na atrakcyjną premię, jest w rzeczywistości odzwierciedleniem tego, o co toczy się gra w różnych obszarach branży. Dodanie dwóch zer do ceny może uratować komuś trzy zera lub, w najgorszym przypadku, jego karierę.
